W Poznaniu doszło do bulwersujacej sytuacji. Ośmioletnia dziewczynka przebywa bez opieki na placu zabaw. W pobliskim sklepie zoologicznym kupuje myszki za kilka zł i bawi się nimi w sposób noszący znamiona znęcania się nad bezbronnym zwierzęciem.
Wg mieszkającej w okolicy kobiecie spuszcza je po zjeżdżalni, zakopuje, wrzuca dzieciom pod ubranie.
Mieszkanka Poznania, która zauważyła tę „zabawę” zapowiedziała, ze uda się do sklepu zoologicznego, który sprzedał myszki dziewczynce. Zapowiedziała również wezwanie Straży miejskiej.
Znęcanie się nad zwierzętami jest w Polsce karane więzieniem. Osoba małoletnia dręcząca zwierzęta jest uznawana za zdemoralizowaną a jej losem (i rodziców) zajmuje się sąd.
Cała sprawa wzburzyła właścicieli i pracowników sklepów zoologicznych, którzy na grupie zoologia 2.0 zrzeszającej branżę zoologiczną dają wyraz swojemu oburzeniu na sklep, sprzedający zwierzęta dzieciom.
Dzieci do ukończenia 13 roku życia nie mają zdolności do czynności prawnych. Oznacza to, że nie mogą same skutecznie zaciągać zobowiązań ani nabywać praw.
Art. 14 kodeksu cywilnego dopuszcza możliwość zawierania umów przez osoby, które nie mają zdolności do czynności prawnych, czyli między innymi dzieci poniżej 13 roku życia. Może to jednak nastąpić pod pewnymi warunkami. Istotne jest, aby była to umowa należąca do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego. Do takich umów można na pewno zaliczyć kupno gazety, pieczywa czy choćby drobnej zabawki. Ważne jest, aby dokonany zakup wiązał się ze sprawami życia codziennego, a więc nie może to być jakiś szczególny z punktu widzenia dziecka zakup. Po drugie muszą to być sprawy drobne.
W opinii wielu pracowników branży zoologicznej sprzedaż zwierząt osobie ośmioletniej powinna być zabroniona a osoba który tego dokonała ukarany.