Kiedyś mącznik młynarek był uważany za szkodnika zbożowego, ale z czasem naukowcy zaczęli zauważać jego wartość odżywczą. Obecnie można go wykorzystać w tak zwanym upcyklingu - podczas hodowli owadów powstaje wysokowartościowa mączka z owadów.

Naukowcy przygotowują się do współpracy z firmami zajmującymi się żywieniem zwierząt towarzyszących. Receptura karmy zostanie objęta patentem, a licencja pozwoli na wprowadzenie produktu na rynek we współpracy z partnerem przemysłowym. Karma ta ma szansę stać się konkurencyjna na rynku, ponieważ obecnie nie ma żadnych regulacji dotyczących nazewnictwa karm dla zwierząt i nie ma gwarancji, że określenie "hipoalergiczna" oznacza skuteczność działania. Na rynku pojawiły się również karmy z larw czarnej muchy.

Hodowla owadów, która rozwija się w Polsce, może być połączona z żywieniem psów, co daje nadzieję na udane współprace międzysektorowe. Projekt ma również ważne znaczenie naukowe. Lider projektu zatrudni w zespole badawczym 9 osób przez 3 lata. Głównymi wykonawcami będą specjaliści w dziedzinach takich jak weterynaria, biologia i ekonomia. Maria Hanuszewska-Dominiak, lekarz weterynarii i zootechnik, zajmie się histologią, czyli badaniem tkanek pod mikroskopem. Ewa Kaczmar, gastroenterolog, przyjrzy się przewodom pokarmowym psów i przeprowadzi badania tomografem komputerowym. Paulina Pukin-Sowul, ekonomistka, przeprowadzi badania rynkowe dotyczące akceptacji takiej karmy przez właścicieli zwierząt. Dr hab. Justyna Szulc, mikrobiolog z Politechniki Łódzkiej, zbada mikroflorę jelitową u psów, które będą spożywać nową karmę, aby sprawdzić wpływ białka owadziego na bakterie znajdujące się w przewodzie pokarmowym psów. W ramach prac zespołu powstaną również publikacje naukowe opracowane przez doktorantów. NCBR przeznaczy prawie 1,5 miliona złotych na "Opracowanie owadzich pokarmów białkowych dla zwierząt towarzyszących z enteropatiami dietozależnymi".

Źródło: Nauka w Polsce