Są sklepy, które latami wywalczyły sobie pozycję i przywiązanie klientów. Całą reszta walczy ceną i ceną przyciąga nowych klientów. Jeśli nie jesteś w stanie konkurować cenowo (a co za tym idzie nie masz dużego magazynu i zapasu gotówki na duże zakupy lub jak to w Polsce bywa dobrych znajomości) albo nie masz niszowego produktu lub marki własnej, którą chcesz sprzedawać jako jedyną w swoim sklepie – nie spodziewaj się, ze zamówienia będą się sypały jak z rękawa.

Sklep internetowy ma sporo kosztów, innych niż sklep stacjonarny o których w zasadzie rzadko się słyszy, dopóki nie trzeba będzie ich ponieść. Na pewno nie znajdziecie ich w artykułach zachwalających założenie sklepu internetowego.

Kto robi zakupy w sklepie znalezionym na szesnastej stronie w wyszukiwarce? Tylko najprawdziwsi twardziele. Niestety jest tylko kilku. Całą reszta wybierze sklep z pierwszej strony. By mieć przyzwoity ruch z wyszukiwarek internetowych trzeba solidnie zapłacić firmie pozycjonującej - a przy okazji mieć szczęście, by trafić na taką sensowną a nie kogoś, komu się wydaje że umie pozycjonować. Zwłaszcza że sensowne efekty przychodzą po kilku miesiącach. Każdy chce być na pierwszej stronie Google, miejsc jest tam 10 a chętnych setki, więc jeśli ktoś proponuje pozycjonowanie za 300 zł miesięcznie to lepiej zacząć szukać prawdziwego pozycjonera.

Inną formą przyciągniecia potencjalnych klientów jest reklama w wyszukiwarkach lub mediach społecznościowych. Podobnie jak z pozycjonowaniem, nie jest to reklama tania – chętnych dużo, miejsc mało. Tu też należy pamiętać nieśmiertelny cytat doktora House „Everybody Lies” – każda firma w której zamówicie reklamy, niezaleźnie od tego czy będzie to wyszukiwarka czy media społecznosciowe – wszyscy podkręcają statystyki, o czym mieliśmy okazję ostatnio się przekonać np. w wykonaniu twittera.

By sklep wyglądał ładnie, potrzebne są pliki graficzne – jeśli mają być ładne i przyciągać uwagę będziecie potrzebowali ich trochę, każda promocja, akcja marketingowa będzie wymagała osobnego projektu pliku graficznego a te kosztują. I to sporo. Czasem trafi się ofertę z niższą ceną, jednak zazwyczaj wtedy przeciągane są terminy albo niedoświadczony grafik nie potrafi ich wykonać zgodnie ze sztuką.

Wyszukiwarki sprawdzają czy strony mają oryginalną treść - jeśli nie, pomijane są lub umieszczane daleko w wynikach wyszukiwania. Dlatego też najlepiej pisać samodzielnie opisy do każdego produktu lub zlecić to komuś innemu. Zakładając, ze sklep internetowy ma średnio od kilku do kilkunastu tysięcy produktów – również to jest sporą inwestycją.

Pamiętać należy również, że same opisy to nie wszystko - potrzebne są również artykuły czy wpisy na blogu.

Każdy większy sklep z którym będziecie konkurować będzie prowadził swój własny program lojalnościowy by przyciągnąć i utrzymać przy sobie klienta. Jeśli chcemy utrzymać klientów również trzeba ich będzie przekupywać - niestety w odróżnieniu od polityków nie ich własnymi a naszymi pieniędzmi.

Sklep internetowy potrzebuje kartonów, taśm, wypełniaczy, etykiet kurierskich, drukarki i firmy kurierskiej, która zawiezie paczkę do klienta. Tani karton pozwoli zaoszczędzić na zakupie – za to trzeba będzie zwrócić pieniądze za źle zapakowany czy zniszczony z powodu złego pakowania produkt.

Do wymienonych powyżej kosztów dojdzie jeszcze oczywiscie wykonanie czy dzierżawa sklepu zoologicznego, łącza internetowe, utrzymanie serwera (jeśli mamy własny sklep) oraz cała masa innych drobiazgów, takich ja wprowadzenie kilku – kilkunastu tysięcy produktów, przygotowanie do nich zdjęć itp. Dodatkowo zapłącimy za korzystanie z porównywarek cenowych, prowizje na platformach sprzedażowych itp. Jeśli mamy przy okazji sklep stacjonarny prędzej czy póxniej trzeba będzie również pomy śleć o integracji sklepu internetowego z naszym systemem magazynowym, tak by nie sprzedawać z spółek towaru zamówionego w internecie lub odwrotnie.
Należy wziąć pod uwagę płatności elektroniczne – one również nie są za darmo a opłatę ponosi właściciel sklepu. Choć to drobny procent - jednak biorąc pod uwagę całość również jest znaczącym kosztem.

Większość tych kosztów poniesiemy jeszce zanim na naszą stronę trafi klient – czy dokona zakupu?
Jeśli będziecie mieć niższą cenę lub inną wartość dodaną – prawdopodobnie tak, choć i cena nie jest gwarancją zakupu. Czasem wystarczy wysyłać paczki firmą kurierską, do której klient się zraził lub z innego powodu jej nie lubi.

Warto, jeśli macie duży zapas gotówki, oraz czas i siłę na dużą ilość pracy do wykonania. W odróżnieniu od tysięcy artykułów i poradników, które będą przed Wami roztaczały widmo wakacji na Karaibach dwa miesiące po uruchomieniu sklepu - przygotujcie się raczej na wydatki i kawał ciężkiej roboty lub dwa zamówienia miesięcznie jeśli wybierzecie drogę na skróty. Wszystkie optymistyczne wieści z rynku e-commerce – o tym jak rozrasta się handel elektroniczny są w większości prawdziwe. Tyle że 90% tortu należy do wielkich graczy.

Warto pamiętać też, że historie sukcesu niektórych firm i sklepów są związane często ze szczęśliwym trafem, właściwą chwilą a czasem tytaniczną pracą. Tysiące innych się zamyka nie osiągając sukcesu. Decydując się na inwestycję w sklep internetowy należy dobrze się zastanowić czy mamy się czym wyróżnić na tle innych sklepów i czy gotowi jesteśmy na ciężką pracę i wyrzeczenia.