Zdjęcie poglądowe

Pracownik otwiera konkurencyjny sklep

Pracownik otwiera konkurencyjny sklep

Doświadczenie wieloletniej pracy w sieci sklepów zoologicznych i później z klientami którym doradzałem w biznesie zoologicznym pozwoliła mi na zobaczenie konkurencji w jeszcze inny sposób niż tylko oczywisty - czyli dzieje się “zła rzecz”

Pracownik zatrudniony u Ciebie, dużo wcześniej poza Twoim plecami może sabotować Twoje działania. I to jedna z gorszych rzeczy, bo płacisz komuś, kto Cię oszukuję. Co gorzej nawet okrada, bo to akurat wielokrotnie też doświadczałem.

Oszustwo pracownika i okradanie najczęściej sprowadza się do:

– Potajemnych rozmów z dystrybutorami i innymi pracownikami, których chce zatrudnić w przyszłości do swojej firmy.
– Okradanie z towaru, sprzedaż na „lewo” bez paragonów, wpisywanie w ubytki niewadliwych towarów, poświęcanie czasu pracy na własne etc. To akurat nie musi łączyć się ze stworzeniem konkurencji, ale niejednokrotnie szło w parze.

Pracownik po czasie zaczyna rozumieć procesy, jakie działają w firmie. Zaczyna wyobrażać sobie, że WIE JAK, więc będzie robił dla Siebie i więcej zarabiał. I w samej takiej myśli nie ma oczywiście nic złego. A przynajmniej tak długo, jeżeli pracownik będzie lojalny wobec pracodawcy tak długo póki pracuje u niego.

Pracownik nie zawsze jednak odnosi sukces, wchodząc we własny biznes. Mam tu na myśli sytuację, w której jego firma nie przetrwa za długo na rynku albo nie będzie realnym zagrożeniem dla ex pracodawcy. I pisze, to zdając sobie sprawę, że możesz znać radykalnie inne sytuacje.

Dlaczego tak się dzieje? Przedstawię kilka doświadczeń z praktyki prowadzonego biznesu.

Pracownik nie zna wszystkich aspektów prowadzenia biznesu

Pracownik zakładając własny sklep zoologiczny może np zrozumieć zasadę, że dwa sklepy w niedalekiej odległości to może być dobry pomysł. Bo klienci chodzą od sklepu do sklepu i wygodnie im nie jeździć zbyt daleko.
Były pracownik zakłada sklep na podstawie powyższej wiedzy. Ale jednak jest zmuszony po kilku miesiącach go zlikwidować. Dlaczego?
Nie zrozumiał, że dobre miejsce to nie wszystko. Brakowało mu ilości towaru jakim dysponował jego ex szef.
Wszedł też w nowe marki. Lepsze jakościowo bo chciał przekonać klienta, że można zdrowo karmić zwierzęta. Jednak przekonywanie klienta do nowych marek trwa wiele miesięcy. W tym wypadku nie starczyło czasu. Wcześniej nierentowny biznes musiał zostać zamknięty.
Pracownik poszedł też w ekologiczne meble bo wydawały mu się przeciwwagę do metalowych jaki są wszędzie. Ale nie miał pomysłu by ładnie je zaaranżować i całość nie wyglądała imponująco. A wręcz robiła wrażenie “ubogiego krewnego”

Osobowość w biznesie

Każdy z nas prostej klasyfikacji czterech typów osobowości ma do zaoferowania inny zestaw cech. Mamy swoje zalety a w ich cieniu wady.

Pracownik może być ekstrawertycznym typym i mieć świetny kontakt z klientami a właściciel może być introwertykiem, któremu lepiej idzie analiza biznesu i mniejszy kontakt z ludźmi.
W takim przypadku często pracownikowi wydaje się, że to tylko dzięki niemu wszystko się kręci, że do niego przecież przychodzą klienci. Szefa mało kto lubi. Więc własny biznes może przyciągnąć tylko jeszcze większą ilość klientów.
Ale biznes to wiele bardzo różnych kompetencji. Gdy pracownik zakłada własny sklep to może wprawdzie pojawić się wielu klientów ale jednocześnie może być problem w analizie sytuacji biznesowej. Np w zbyt dużej ilości rabatów i nie “ogarnianiu” biznesu od strony liczb. nie chodzi o księgowość ale płynność biznesową i zarządzanie całością. Czyli braku umiejętności zarządczych. Szczególnie kiedy pojawią się kolejni pracownicy i przyjdzie zmierzyć się z problemami swojego byłego szefa. Nagle okaże się, że sympatyczna, przyciągająca ludzi osobowość to za mało.
To czy dana osoba jest ekstrawertykiem czy introwertykiem, w jaki sposób podejmuje decyzje, jak długo podejmuje decyzje itp może mieć ogromny wpływ na sposób prowadzenie biznesu. O tym rzadko kto myśli kiedy podejmuje się własnego biznesu.

Inne, często niewidoczne ale ważne detale

Światopogląd, motywacja, charakter czy specyficzne warunki lokalowe mogę mieć niebagatelny wpływ na jakość i sposób prowadzenia biznesu. Elementy, których nie widzi pracownik, a mają istotny wpływ na biznes.

Przykładowo może to być wpływ jakiegoś mentora. Kogoś, kto pozwala zobaczyć nie tylko biznes, ale i swoje życie nieco z boku. A to może być niezbędne, by nie zwariować, mając taką odpowiedzialność.
Albo motywacja. Być może ktoś jest singlem i ma więcej czasu niż inni. Może sobie pozwolić na inny tryb działania i więcej czasu na spędzania w pracy.
A może sklep zoologiczny to nie jedyne źródło utrzymania. I właściciel może pozwolić sobie na biznes, który nie do końca „spina się” finansowo. Cash flow może być wtedy ważniejszy niż realny zysk z biznesu.

Niestety odchodzenia pracownika i zakładanie własnego biznesu konkurencyjnego kojarzy mi się wyłącznie negatywnie. Takie mam doświadczenie.

I nie dlatego, że kiedykolwiek walczyłem z konkurencją, robiąc pod górkę. Wręcz przeciwnie. Uważam, że miejsca na biznes jest dużo. Ale praktycznie za każdym razem te odchodzenia pracowników wiązał się – w najlepszym przypadku – tylko z kłamstwami, co do swojej przyszłości. A dużo częściej z oszustwami i kradzieżami pracownika, który później stawał się konkurencją.

Na koniec. Pisanie tego, że komuś się nie uda nie wiąże się z żadną osobistą zemstą ani tylko wylaniem żalów zmęczonego właściciela. Bo miejsce na rynku jest. I nie powinno nikomu się zabraniać realizować własnych pomysłów. Raczej jest to apel, by uważniej i uczciwej podchodzić do własnego biznesu. Nie kosztem własnego pracodawcy.

data publikacji artykułu: 2023-02-07
Komentowanie dostępne jest wyłącznie dla zarejestrowanych użytkowników strony. Zaloguj się lub zarejestruj. Rejestracja jest bezpłatna i trwa tylko chwilę.

Krzysztof Burzyński

Ekspert zoologiczny od wielu lat poprawiający byt małych i średnich sklepóœ zoologicznych. Twórca kursów i administrator merytorycznej grupy "Jak rozwijać sklep zoologiczny"

Zapisz się do naszego newslettera

Odbieraj nowości, artykuły i powiadomienia wprost do swojej skrzynki email. Nowe i specjalne oferty tylko dla subskrybentów.